Ratusz

Widok ogólny ratusza Widok ogólny ratusza

Ratusz pierwotny wzniesiono w poł. XIII w., co potwierdzają wzmianki z wieku następnego. Najstarsze partie budowli obecnej pochodzą z ok. 1480 r. obok wieży dostawionej do nich w latach 1500-1504. Obecną formę otrzymał ratusz po przebudowie w latach 1522-1524, projektowanej niewątpliwie przez Wendela Roskopfa przy współpracy monogramisty T. L., a obejmującej dekoracyjne sklepienia parteru, oraz po dalszych pracach przy elewacjach rozpoczętych ok. 1546 r. Ostatnia przebudowa z lat 1902-1905 powiększyła obiekt o handlowe podcienia w parterze i nową klatkę schodową od północy. Częściowo spalony w 1945 r., został odbudowany w latach 1955-1958. Obecnie jest to budynek murowany na rzucie prostokąta, dwukondygnacjowy, dwutraktowy, z wieżą od zachodu. Fasady wschodnia i zachodnaa ujęte są w pary szczytów o geometrycznych podziałach wewnętrznych. Fasadę południową akcentuje portal i szereg zdwojonych okien prostokątnych o ozdobnych obramieniach z kanclowanych pilastrów o roślinnej i maszkaronowej dekoracji. We wnętrzach szereg sal nakrytych skomplikowanymi w rysunku żeber sklepieniami sieciowymi oraz obszerna sień z centralnym filarem. Zgromadzono 'tu w pocz. XX w. szereg płyt nagrobnych z dawnego klasztoru franciszkańskiego z najciekawszą z nich - płytą księcia Henryka jaworskiego i jego żony Agnieszki, pochodzącą z ok. 1350 r.

Płyta nagrobna pary rycerskiej

Ogólny widok płyty

Płyta przedstawiająca nieznaną parę rycerską znajduje się w Lwówku Śląskim. Pierwotnie (2 ćw. XIV w.), jako część większego grobowca tumbowego, znajdowała się w miejscowym kościele Franciszkanów, prawdopodobnie przy jednym z filarów nawy głównej. W roku 1812 zniszczeniu uległa podstawa nagrobka i płytę umieszczono w murze kościelnym. Pod koniec XIX wieku wróciła na kilkanaście lat do kościoła. Ostatecznie jednak, w 1905 r., wmurowano ją w wewnętrzna ścianę klatki schodowej ratusza miejskiego, którego trzyletnią odbudowę właśnie ukończono.
Całość wykonano z jednego materiału, piaskowca lwóweckiego, stąd też kolorystyka pozostaje jednolita, stonowana.
Najciekawszym jednak jest ukazanie dextrarum iunctio, tj. gest połączonych dłoni, charakterystycznego przede wszystkim dla sztuki antycznej (motyw pojawia się również w XIV wiecznych płytach z terenu Anglii).
Naukowy odkrywca zabytku J. G. Busching nie potrafił w 1812 roku zidentyfikować przedstawionych postaci, gdyż wykute na tarczy herbowej zagłębienia, zapewne ślady liter, uznał za późniejsze. Bretschneider (w 1931 roku) z kolei podał książęcego wójta lwóweckiego Sifrida Renkera z żoną Gertrudą, znanego źródłowo od 1315 roku, albo jego szwagra Heinricha. Inni badacze zastanawiali się równiez nad innymi postaciami - księcia Bolka (zm. w 1300), pierworodnego syna Bolka I księcia Świdnickiego i od 1284 roku "pana na Lwówku" wraz z narzeczoną Elżbietą (pomysł A. Rufflera w 1927), albo wymienionego już księcia Henryka I Jaworskiego (zm w 1346) z żona Agnieszką (pomysł R. Probst z 1943).
Wymienione przeze mnie nazwiska badaczy, wraz z datami ich publikacji, mają pokazać, iż pomimo blisko 100 letniego zainteresowania obiektem (nazywanym często najlepszym przykładem sepulkralnej plastyki śląskiej XIV wieku) nie jesteśmy w stanie jednoznacznie stwierdzić kto został na nagrobku tak naprawdę przedstawiony. Stąd też osobiście przychylam się do stanowiska badacza Janusza Kębłowskiego, który wykluczywszy wszelkie wcześniejsze pomysły, optuje za ogólnym określeniem "nagrobek nieznanej pary rycerskiej".
Podnoszony przez cały okres powojenny jak i często sugerowany jeszcze przez badaczy niemieckich związek tejże płyty z jakąkolwiek znaną czy nieznaną parą rycerską wydaje się być mało prawdopodobny, by nie powiedzieć - bardzo mało prawdopodobny. Spójrzmy na sprawę logicznie: taki nagrobek to znaczna inwestycja. Gdy porównamy pomniki nagrobne z całego XIV wieku na Śląsku znajdziemy lwóweckie dzieło w czołówce regionalnej sztuki sepulkralnej. Czy znamy jakieś inne rycerskie płyty nagrobne czy epitafia z tego okresu? Owszem. Jak się one mają do tego co oglądać można we Lwówku? Jak Koluszki do Rzymu: są znacznie prostsze, znacznie skromniejsze pod względem i programu ikonograficznego, i skali, i klasy artystycznej. Nawet najwięksi możnowładcy, najpotężniejsze rodziny rycerskie nie mogły w świetle obecnego stanu badań wystawić sobie takiego rodzaju i takiej rangi pomnika jeszcze długo po poł. XIV w. Znane mi płyty poświęcone rycerzom są najczęściej płaskie, ze stosunkowo prostymi rytymi wizerunkami bądź to postaci, bądź to tylko herbu. Przedstawienia figuralne niezwykle rzadko otrzymywały formę płaskorzeźbioną, reliefową. Jeśli tak się zdarzało to często zabytek taki uderza naiwnością, prymitywizmem, swoistą ludowością. W tym momencie przypominam sobie nagrobek jednego rycerza z wsi Siedmica – zdaje się – pod Wschową, z pocz. XIV w. ( wtedy to było w ramach Śląska, zdjęcie można odnaleźć u Kohte’go ). Jest takich przykładów więcej ale nie mam niestety w tym momencie ani fotografii ani też nie pamiętam nazw. W warunkach XIV-to wiecznego Śląska nagrobek tumbowy był zarezerwowany dla członków rodziny książęcej. A przecież warto zauważyć, że szereg książąt i księżnych zadowalało się prostą płaską płytą bez tumby. Pierwsze potwierdzone fundowanie sobie pochówków tumbowych przez szlachtę następuje dopiero w wieku XV, zaś rozkwit tego zjawiska przypada w stuleciu następnym. Nie przypadkiem najwięcej tego rodzaju sytuacji znamy właśnie z księstwa świdnicko-jaworskiego, w którym najznaczniejsze rody szlacheckie, wiążące początki swych karier z czasami panowania Bolka II i/lub jeszcze jego poprzedników, czuły się najprawdopodobniej swego rodzaju spadkobiercami tradycji i władzy Piastów.
Sytuacja z nagrobkiem lwóweckim jest analogiczna do sprawy wieży siedlęcińskiej. O niej też jeszcze do niedawna wyrażano się jako o ‘rycerskiej wieży mieszkalno-obronnej’. Zgoda – wieżą mieszkalno-obronną to ona jest jak najbardziej, z akcentem właściwie na mieszkalno-reprezentacyjno-symboliczną, tyle tylko, że ta jej rycerskość to bujda: wzniesienie takiego kolosa ( jedna z największych budowli tego rodzaju w Europie Środkowej w tym czasie ) i ozdobienie wnętrz tak rewelacyjnymi i wyjątkowymi w treści malowidłami to dużo za dużo na najbogatszego i najświatlejszego nawet rycerza jakiego można by było w 1 poł. XIV w. wynaleźć na całym Śląsku, już nie wspominając o innych regionach współczesnej Polski.
Reasumując:
Przynależności naszej płyty nagrobnej do pochówku jakiejś pary rycerskiej ostatecznie i jednoznacznie wykluczyć się nie da, niemniej możliwość taką uznać należy za niezwykle mało prawdopodobną. Najsilniejszą hipotezą wydaje się tu właśnie związanie omawianego zabytku właśnie z Henrykiem I i jego małżonką.

Płyta nagrobna Casparo Svevo † 1585

Ogólny widok płyty

Renesansowa płyta nagrobna Casparo Svevo, tutejszego rektora i syndyka, zmarłego 24 stycznia 1585 roku.

CLARISSIMO VIRO DOCTRINA
VIRTVTE ET SPAIENTIA P.P. AE=
STANTI, DOMINO MAGISTRO
CASPARO SVEVO, IVDE MAGI=
STRO PRIMVM ET POSTEA
SYNDICO, DE HAC REP. B: M:
ANNO AT XI VI CHRISTI
M DLXXCV D. XXIIII IAN
PIE DEFUNCTO LIBERT
ORPHANI CVM LACRYMIS
H . M. P. C.
VIVENS DISCIT MORI

A oto życiorys opracowany przez Eugeniusza Braniewskiego:
SUEVUS Caßper Senior, pierwszy rektor lwóweckiego Gimnazjum
Caßper Suevus (Svevus) urodził się w zamożnej i poważanej lwóweckiej rodzinie Schwoben. Najstarszych przedstawicieli tego rodu spotykamy w wieku XV. – w roku 1405 Hans Schwoben był tu ławnikiem sądowym, zaś w roku 1436 Franz Schwoben był podsędkiem. Młody Caßper do szkół uczęszczał we Lwówku Śląskim, Złotoryi i Wrocławiu, stąd wywędrował do Wittenbergi, gdzie uzyskał stopień magistra. Po ukończeniu studiów widzimy go na stanowisku bakałarza w Lubaniu.
W roku 1568, z powołania Rady, magister Caßper Suevus objął stanowisko rektora lwóweckiego Gimnazjum. Stanowisko to piastował on przez 9 lat1, a okres ten wypadł na lata 1568 – 1577. 21. stycznia 1577 roku, kiedy dotychczasowy syndyk miejski, dr Reiman powołany został przez biskupa Martina Gerstmanna na osobistego kanclerza, Suevus objął to stanowisko, które piastował do końca życia. 16. sierpnia 1571 r. uzyskał on pewne polepszenie dla swego urzędu; otrzymał więc deputat w wysokości 1 stosu drewna olchowego bądź brzozowego rocznie oraz obietnicę na urządzenie potrzebnej mu izby studyjnej. Był tym rektorem, który otworzył szkołę w klasztorze oo. franciszkanów. Magister Caßper Suevus zmarł 24. stycznia 1585 roku, w wieku 46 lat. O jego żonie wiemy tyle, że miała na imię Maria, początek inskrypcji jej epitafium, które widział jeszcze Sutorius, sporządzona była w grece. O ich dzieciach wiemy tylko tyle, co określił sam Suevus – wymieniał tylko 2 synów, którzy nosili imiona Christian i Eugenius. Jego życiowa dewiza brzmiała: Vivens disce mori. Tablica jemu poświęcona umieszczona została na piętrze klatki schodowej lwóweckiego Ratusza, na lewo od ks. Henryka I. Jaworskiego i jego małżonki Agnieszki

1 Mgr Caspar Suevus Młodszy podaje w swym opracowaniu Mnemosyne Leorina…, że Caspar Starszy stanowisko rektora piastował przez 7 lat; Sutorius natomiast podaje, że przez pierwsze 2 lata pełnił on obowiązki konrektora.

Epitafium Caspara Zeidlera oraz Magdaleny von Schaffgotsch

Ogólny widok oby epitafiów

Dwa epitafia, umieszczone jedno nad drugim. GÓrne poświęcone jest burmistrzowi Lwówka Śląskiego Casparowi Zeidler, zmarłemu 3 marca 1655 roku, ojcu ośmiorga dzieci, z których tylko troje żyło w chwili jego śmierci.

ZW 1655 D: 3 MART IST IM
HERRN SELIGE ENTSCHLAFF D. EHRENVES=
TE GROSACHBARE WOLL WEISE H: WOLL BENAM=
TE HERR CASPAR ZEIDLER REGIREND BUR=
GERMEISTER WELCHES AMBT ER MIT GROS=
SEM LOB BISIN DAS AHCTE IAHR LÖBL: U:
WOHL VIER WATTET HAT IN FÜNFFACHER
ÉID GESESSEN; DARIN ER MIT 8 KINDER
GESEGNET DA VON NACH 2: SÖHNE UND 1.
TOCHTER AM LEBE SEINES ALTERS 54.
IAHR WENIG 2 TAG DESSE SELE GOTT HABEN.

Pod nim znajduje się epitafium poświęcone Magdalenie von Schaffgotsch zd. von Talckenberg, zmarłej 16 września 1605 roku, pani na zamku w Płakowicach, żony Caspara von Schaffgotsch, zmarłemu w 1616 roku.

ANNO 1605 DEN 16 SEPTEMBER ZV NACHT VMB 12 DER HALBEN
VHR IST IN GOTT SELIGLICH ENTSCHLAFFEN DIE EDLE GEBORNE FRAW
MAGDALENA GEBORNE TALCKENBERGEN FRAW AVF PLACKWITZ VND
POMSEN DES WOLGEBORNEN HEREN HERRN CASPAR SCHAFGOTSCHE GE=
NANDT VON KINAST VND GREIFFEN STEIN FREI HERREN ZV TRACHENBERGK
HEREN AVF PLACKWITZ VND POMSEN GELIBTES EHE GEMAHL IHRES
ALTERS 39 IAHR DER GOTT VND VNS ALEN GEGNEDIG SEIN WOLE.

Płyta nagrobna Magdaleny von Schaffgotsch † 1605

Ogólny widok płyty

Płyta nagrobna Magdaleny von Schaffgotsch zd. von Talckenberg, zmarłej 16 września 1605 roku, żony Caspara von Schaffgotsch, przeniesiona z cmentarza przy kościele Franciszkanów.

Płyta nagrobna Christopha von Talckenberg † 1525

Ogólny widok płyty

Płyta nagrobna Christopha von Talckenberg, zmarłego w 1525 roku, przeniesiona z cmentarza przy kościele Franciszkanów.

Zamknij okno